Pokrótce
Dzisiaj mijają dwa tygodnie odkąd przyleciałem razem z Dominika do Kenii. Czy czuję się tutaj jak w Afryce? Może wtedy gdy widzę jaszczurki w pokoju na ścianie czy karaluchy w kuchni. Zaaklimatyzowałem się bardzo szybko, wszyscy nas ciepło przyjęli dlatego też czuję się tutaj bardzo dobrze. Pracuję w zakładzie stolarskim jednym z wielu zakładów pracy w ośrodku Boystown. Przerwy to świetna okazja żeby poznać obyczaje i kulturę. Sam miałem okazję poznać ją na własnej skórze gdy postanowiłem jadać ze współpracownikami... Mój europejski żołądek nie był gotowy na spotkanie z lokalną kuchnią. Oprócz tego w tygodniu gram z chłopakami w piłkę. Mamy dużo zajęć, mimo tego że szkoła w ośrodku będzie dopiero otwarta w przyszłym tygodniu po półrocznej przerwie spowodowanej pandemią. Rok szkolny dla mnie wiąże się z rolą nauczyciela, mimo niepokoju jestem otwarty na tego typu doświadczenia. Każdy kolejny dzień to nowe wyzwanie. Ciekawe co przyniesie jutro?